Choć świstak Chuck ze Staten Island jest mniej znany od swojego kuzyna Phila z Punxsutawney, PA, w tym roku dał lepszą prognozę. Według Phila z Punxsutawney zima potrwa jeszcze sześć tygodni. Chuck twierdzi, że pożegnamy ją niebawem.
Amerykański Dzień Świstaka od lat jest kojarzony z gryzoniem z Pensylwanii. Jednak to Chuck z zoo na Staten Island jest dokładniejszy w swoich przepowiedniach. - Sprawdza się w 80 procentach, podczas gdy Phil nie przekroczył nawet 40 proc. trafnych wskazań - twierdzą pracownicy zoo, którzy w tym roku doroczną imprezę zorganizowali wirtualnie.
Chuck ma też wyjątkowo zadziorny charakter. Poprzedni główny meteorolog kraju ugryzł w palec burmistrza NYC Mike'a Bloomberga, gdy ten usiłował go wyciągnąć z nory w 2009 roku. Nie obyło się też bez tragedii. W 2014 r. Bill de Blasio (60 l.) tak nieszczęśliwie upuścił gryzonia, że ten zmarł z powodu obrażeń wewnętrznych. Obecny Chuck ma się świetnie, ale zoo postanowiło trzymać go w pleksiglasowej klatce, gdzie nie jest narażony na niebezpieczeństwo.
