Trudno o większe okrucieństwo! Student Uniwersytetu Florydy w Gainesville pojechał do Frostproof na imprezę rodzinną. Przyjechał ok. 2 pm w sobotę i bez ostrzeżenia zaczął makabryczną rzeź. Zaskoczona i bezbronna Elvia Espinoza (+46 l.) nie miała żadnych szans. Funkcjonariusze z hrabstwa Polk nie wierzyli własnym uszom, kiedy Espinoza beznamiętnym głosem poinformował ich, że kochał swoją matkę, ale od lat chciał ją zabić, bo go irytowała.
Biuro szeryfa udostępniło nagranie z domofonu Elvii, na którym widać, jak Emmanuel podchodzi do drzwi z małym nożem w prawej dłoni, ukrytym za plecami. W uszach miał słuchawki AirPods i słuchał piosenki „No Church in the Wild”. Przerażona matka próbowała mu uciec, ale „dźgał ją nożem, aż upadła i umarła”, jak wynika z relacji policji.
Emmanuel powiedział detektywom, że dzięki zajęciom z biologii wiedział, gdzie uderzać, aby uzyskać maksymalny efekt. Stwierdził, że skaleczył się w rękę podczas ataku. Kiedy poszedł do kuchni, aby umyć siebie i nóż, „chciał poprosić matkę o neosporynę na skaleczenie, ale zauważył, że nie żyje” – powiedział reporterom szeryf hrabstwa Polk Grady Judd. Odtworzył też reporterom nagranie z numeru 911. - Zabiłem kogoś – słychać Emmanuela w rozmowie z dyspozytorem. - Dźgnąłem mamę.
21-latek nie był pod wpływem narkotyków ani alkoholu, nie miał też historii stosowania przemocy ani problemów ze zdrowiem psychicznym. Judd powiedział reporterom, że Emmanuel był zamknięty w sobie i cichy, a w liceum był prymusem.