Dyskryminacja w ratuszu

i

Autor: Ed Reed/Mayoral Photography Office

Dyskryminacja w ratuszu!

2020-10-31 14:17

Najciemniej pod latarnią. Twierdzenia burmistrza Billa de Blasio (59 l.) o budowie najuczciwszego miasta w Ameryce nie mają, jak się okazuje, odzwierciedlenia w jego własnej administracji. Jak wynika z analizy przygotowanej przez radę miasta, dane na temat zarobków pracowników miejskich wskazują na duże dysproporcje. Wręcz, na rasową i płciową dyskryminację.

Rada miasta przeanalizowała zarobki wypłaconych 180 tys. pracowników miejskich w grudniu 2018 roku. Jak zastrzegli autorzy, nie uwzględniono danych na temat wykształcenia i staż pracy, ponieważ nowojorski ratusz nie dostarczył dotąd tych informacji. W oparciu o te, które otrzymali, stwierdzili, że różnice w zarobkach są poważne.

Z analizy wynika, że pracownicy latynoskiego pochodzenia zarabiają rocznie 8700 dol. mniej niż ich biali koledzy. Zarobki czarnoskórych pracowników są o 7600 dol. niższe. Dysproporcje znaleźć można również w zestawieniu płci. Mężczyźni zarabiają średnio o 4500 dol. więcej niż kobiety.

Urząd Miasta jest zobowiązany do przekazania danych na mocy ustawy z 2019 r. uchwalonej przez Radę Miasta. Jest to następstwo długiej walki o nierówności płacowe w agencjach miejskich. Radni liczą, że wkrótce otrzymają resztę danych, które pozwolą na jeszcze wnikliwszą analizę. - To jest dopiero początek naszej pracy. Naszym celem jest przerwanie dyskryminacyjnych praktyk – przyznaje przewodniczący rady miasta Corey Johnson (38 l.). Spodziewa się, że będzie ona gotowa jeszcze w przyszłym roku.