Dwóch policjantów w szpitalu po awanturze domowej. Mąż-okrutnik postrzelił oficerów

2020-11-28 13:08

Dwaj nowojorscy policjanci mogli w tym roku nie zasiąść do świątecznego obiadu z rodzinami. Mieli tylko pomóc maltretowanej żonie zabrać rzeczy z mieszkania na Queensie, a zostali postrzeleni przez jej męża. On nie przeżył konfrontacji, a oni po operacjach wrócili do domów.

Funkcjonariusze Joseph Murphy i Christopher Wells zostali postrzeleni w mieszkaniu przy 145-86 179 St. w Springfield Gardens. - Kobieta przyszła we wtorek rano do 105. komisariatu. Powiedziała, że jej mąż ją dusił - poinformowała NYPD. Policjanci pojechali z poszkodowaną do jej mieszkania, a gdy ta zbierała swoje rzeczy, w drzwiach stanął jej mąż, Rondell Goppy (41 l.) i natychmiast zaczął strzelać.

W wyniku strzelaniny obaj policjanci zostali ranni. Zdołali jednak zabić napastnika. - Obaj zostali przewiezieni do Jamaica Hospital - informował po zdarzeniu szef NYPD Dermot Shea. Obaj przeszli operacje, jednak ich stan pozwolił, by Święto Dziękczynienia spędzili z rodzinami. Wells ma dwutygodniowe dziecko, Murphy tuż przed akcją dowiedział się, że jego żona jest w ciąży.

Goppy, funkcjonariusz policji uniwersyteckiej CUNY, nie raz miał okazję współpracować z NYPD. Okazuje się również, że wcześniej po kłótni z żoną odebrano mu broń. Odzyskał ją kilka tygodni temu.