Dwie osoby zginęły w karambolu w Pensylwanii. Zima zabija

2019-12-21 11:52

Drogowe służby apelują o ostrożność. Z zimą nie ma żartów. Dowodem tragedia, do której doszło na Międzystanowej 80 w centralnej Pensylwanii. Na pokrytej topniejącym śniegiem jezdni zderzyło się blisko 20 aut. Zginęły dwie osoby.

Kilkadziesiąt godzin trwało usuwanie skutków wypadku na I-80 w White Deet Township, PA, w którym wpadło na siebie kilka aut osobowych i kilkanaście potężnych ciężarówek. Do kraksy doszło po południu na wiodącej na zachód nitce trasy. Przyczyniła się do niej pogoda – nawierzchnia była śliska z powodu opadów śniegu. Auta wpadały na siebie jedno po drugim blokując obie nitki ruchu, które zostały zamknięte na odcinku 34 mil.
Niestety bilans wypadku okazał się tragiczny. Kabiny dwóch aut ciężarowych zostały doszczętnie zmiażdżone. Ratownicy wyciągnęli z nich dwóch mężczyzn. Jeden już nie żył. Drugi zmarł w szpitalu. Jak potwierdził pobliski Evangelical Community Hospital w Lewisburgu, trafiło tam 37 rannych w tej kraksie. Co najmniej trzy kolejne trafiły do innych lecznic. Stanowa policja wszczęła dochodzenie w sprawie karambolu.