Prezydent ogłosił nową inicjatywę w czwartek. Dotyczy ona 580 tys. młodych ludzi, którzy według danych U.S. Citizenship and Immigration Services z końca zeszłego roku zapisani byli do programu DACA (Deferred Action for Childhood Arrivals) zapoczątkowanego przez Baracka Obamę (62 l.) w 2012 r. - Są Amerykanami w każdym calu, z wyjątkiem tego na papierze - powiedział Biden w wideo opublikowanym na swojej stronie na Twitterze. - Musimy dać Dreamersom możliwości i wsparcie, na które zasługują – dodał zapowiadając, że wkrótce będą mogli zapisać się do programów Medicaid lub Affordable Care Act, które zapewnia dopłaty do ubezpieczeń prywatnych.
Program DACA, po batalii sądowej między demokratami a republikanami, w tym Donalda Trumpa (77 l.), który wielokrotnie próbował go zlikwidować, pozostał w mocy, ale urzędnicy nie mogą przyjmować już nowych wniosków. Chroni on imigrantów, którzy zostali nielegalnie przetransportowani do USA jako dzieci, przed deportacją, umożliwiając legalną pracę, płacenie podatków czy posiadanie prawa jazdy. Tzw. Dreamersi nigdy jednak nie mogli zostać objęci ubezpieczeniem zdrowotnym.
Jak podaje Departament Zdrowia, obecnie ok. 8 proc. Amerykanów nie jest ubezpieczonych. Choć może wydawać się, że to niewiele, Kaiser Family Foundation wskazuje, że połowa z ok. 20 mln imigrantów, którzy przebywają w USA bez ważnych dokumentów, nie ma obecnie prawa do leczenia.