Koszmar Lindy Carman (†54 l.) miał miejsce we wrześniu 2016 r. Nieświadoma kobieta wybrała się ze swoim synem na ryby na ich własnej łodzi z przystani w Rhode Island. „Nathan Carman zaplanował, że podczas tej wyprawy zabije swoją matkę” – napisano w akcie oskarżenia. „Zaplanował również, że zgłosi zatonięcie łodzi i zniknięcie matki jako wypadek”.
Sędzia ustalił, że krótko przed rodzinnym wypadem Carman celowo nie naprawił łodzi w sposób prawidłowy. Kilka dni po wyprawie 28-latek został znaleziony na tratwie u wybrzeży Martha's Vineyard, wyspy w stanie Massachusetts. Osiem dni wcześniej zgłoszono zaginięcie łodzi. Ciała jego matki nigdy nie odnaleziono. Carman powiedział Straży Przybrzeżnej, że kiedy łódka napełniła się wodą, podpłynął do tratwy i zawołał mamę, ale już jej nie zobaczył.
Mężczyzna we wtorek został aresztowany. W ośmiokrotnym akcie oskarżenia stwierdzono ponadto, że w 2013 r. zastrzelił swojego dziadka Johna Chakalosa. Jego motywem miało być wyłudzenie odszkodowania. Chakalos, który był deweloperem, pozostawił po sobie majątek o wartości prawie $29 mln, który miał zostać podzielony między jego cztery córki. Carman, jako jedyny spadkobierca matki, był w kolejce do otrzymania około $7 mln. Siedem z ośmiu zarzutów aktu oskarżenia dotyczy prób wyłudzenia pieniędzy z majątku krewnego. Ostatni dotyczy zabójstwa matki.