Decyzja w sprawie restauracji dopiero zapadnie. NYC otworzy się za kilka tygodni

2021-01-28 12:32

Tygodnie dzielą Nowy Jork od ponownego otwarcia. Gubernator Andrew Cuomo (64 l.) zapowiada, że do miasta powróci sztuka. Miasto chce też otwierać szkoły.

Dopiero pod koniec tygodnia gubernator Andrew Cuomo ogłosi swoją decyzję w sprawie otwarcia restauracji w NYC. Dziś nie mogą one gościć swoich klientów pod dachem, a nawet ogródki, które ratują ich sytuację mogą działać wyłącznie do 10 pm. Jednak wobec poprawiającej się sytuacji w stanie i w metropolii rozważane jest ich otwarcie.

- Będę o tym rozmawiał z ekspertami do spraw zdrowia i z władzami miasta - zapowiedział Cuomo podczas konferencji prasowej.

Na razie ujawnił część planów w rozmowie z MSNBC.

- Widzieliście, jak wielu ludzi opuszczało Nowy Jork. Jeśli zabierzecie z Nowego Jorku, restauracje, sztukę - jaki jest sens Nowego Jorku? - mówił, zapowiadając jednocześnie powrót sztuki do miasta. Powtórzył to również podczas swojego briefingu.

Gubernator wciąż uzależnia otwieranie Nowego Jorku od poziomu wyszczepienia mieszkańców. Na razie tempo spadło praktycznie do zera, a stan wykorzystał już 96 proc. posiadanych zapasów. Nadzieja w obietnicy prezydenta Joe Bidena (79 l.), który zapowiada zwiększenie dostaw dla stanów o około 16 proc. - co oznacza zwiększenie cotygodniowych dostaw z 8,6 do ok. 10 mln dawek. Biden ujawnił też, że rząd federalny ma zamówienia na kolejne 200 mln. dawek.

Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio (60 l.) chce otwierać szkoły. - Wracamy we wrześniu z pełną mocą. Nie mam wątpliwości  - zapowiedział w rozmowie z MSNBC.

Wątpliwości ma natomiast szef nauczycielskich związków zawodowych, Michael Mulgrew (56 l.), który wprost zapowiedział, że będzie się opierał całkowitemu ponownemu otwarciu szkół, dopóki wszyscy nauczyciele nie zostaną zaszczepieni.

Na razie tysiące nauczycieli musiało zrezygnować ze szczepienia. Do wtorku w zapasach NYC zostało tylko 7 700 dawek preparatu. Według danych związkowców do tej pory udało się zaszczepić ok. 5 tys. nauczycieli z 10 tys, którzy już umówili się na zastrzyk. W sumie w Nowym Jorku na szczepienia oczekuje 75 tys. nauczycieli szkół publicznych.

Kiepska jest także sytuacja pracowników domów opieki. Mimo że znajdowali się w uprzywilejowanej grupie, jedynie 44 proc. zostało do tej pory zaszczepione. Lepiej jest w przypadku pacjentów. Szczepionki dostało już 72 proc. z nich.

Miasto czeka na przydział z puli 107 tys. szczepionek, które stan otrzyma w tym tygodniu. Chciałoby jednak szczepić nawet milion mieszkańców miesięcznie. PARA

Gubernator Andrew Cuomo (64 l.) zapowiada otwarcie NYC w ciągu kilku tygodni

W domach opieki zaszczepiono do tej pory zaledwie 44 proc. pracowników

AP (2)