W ujęciu dzielnicowym do końca marca ceny wynajmu najbardziej wzrosły na Brooklynie, o ponad 1 proc.. Najmniej na Queensie – 0.12 proc. Lokalnie duży spadek cenowy odnotowano na zamieszkiwanym licznie przez Polaków Ridgewood – średnia cena najmu za studio spadła o 22 proc. Ale na Rego Park (również na Queensie) czynsze podskoczyły o 5.3 proc. Jeżeli chodzi o Manhattan, tradycyjnie trzeba się wykosztować. Z największym skokiem cen zmierzyć muszą się najemcy mieszkań na Tribeca. Tu średni wzrost czynszu w 1-sypialniowym mieszkaniu, w budynku bez odźwiernego, wyniósł 16 proc. Z kolei na SoHo za podobne mieszkanie i warunki opłata podskoczyła o 15 proc.
Czynsze w Rego Park poszybowały
2020-04-11
12:00
Ceny najmu nieruchomości w metropolii, w ujęciu ogólnym, pozostały na stabilnym poziomie – wynika z raportu firmy rynku nieruchomości MNS Real Estate.