Cześć ochotnikom Błękitnej Armii. Polonia upamiętniła bohaterów sprzed ponad stu lat

2024-06-11 17:03

Dzień 9 czerwca to od lat wyjątkowa data w kalendarzu kanadyjskiej i amerykańskiej Polonii. W tym dniu od 105 lat Polacy z dwóch krajów spotykają się w Niagara on the Lake na jedynym na kontynencie amerykańskim Polskim Cmentarzu Wojennym. W tym roku w strugach deszczu upamiętnili ochotników, którzy ruszyli przez ocean na pomoc odradzającej się Polsce.

Historia wyjątkowego miejsca tych uroczystości sięga 1917 r., gdy w USA i Kanadzie działało ponad 40 biur rekrutacyjnych ochotników do Armii Polskiej tworzonej we Francji. Stany Zjednoczone jeszcze do wojny nie przystąpiły, więc ochotnicy do Błękitnej Armii wysyłani byli na szkolenia do Kanady i po dwumiesięcznym kursie wracali do USA, by z Nowego Jorku płynąć statkami do Francji. W miasteczku Niagara on the Lake w Forcie George w Obozie Kościuszko szkoleni byli kandydaci na żołnierzy Błękitnej Armii. Przyszli oficerowie trafiali do szkół w Toronto. Przez Camp Kościuszko przeszło około 22 tys. ochotników, z których 20,7 tys. popłynęło ostatecznie do Europy. Niektórzy nie wytrzymali, niektórzy jako głowy rodzin zostali cofnięci do USA, niewielu zmieniło zdanie, a 45 zmarło w Camp Kościuszko z powodu szalejącej Hiszpanki i zostało pochowanych na pobliskim cmentarzu. Dziś pozostało tam 25 żołnierskich grobów.

Obchody upamiętniające Czyn Zbrojny Wychodźstwa Polskiego i oddające hołd żołnierzom zmarłym w Fort George-Camp Kościuszko organizowane są od lat przez Kongres Polonii Kanadyjskiej i uczestniczą w niej organizacje polonijne z Kanady i USA. Od 105 lat biorą w nich udział weterani ze Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce i z Korpusu Pomocniczego Pań. W tym roku do Niagara on the Lake przybyli członkowie SWAP z Okręgu II z Manhattanu i Jersey City z redaktorem naczelnym pisma „Weteran” dr. Teofilem Lachowiczem i Komendantem Placówki 123 Zygmuntem Bielskim na czele. Towarzyszyły im panie z KPP.

Uroczystości otworzył przemarsz pocztów sztandarowych i harcerzy z kanadyjskich hufców. Nie brakowało także motocyklistów z USA i Kanady w klubowych barwach i z biało-czerwonymi flagami. Pochód otwierał Ambasador RP Witold Dzielski i burmistrz miasteczka Niagara on the Lake Gary Zalepa.

Prezes KPK District Niagara Zofia Soja powitała przybyłych gości i następnie o. Wiesław Wołoszyn z parafii św. Patryka w Port Colborn, Ontario, odprawił polową mszę świętą. - Zgromadziliśmy się tutaj aby oddać hołd polskim patriotom, którzy szkolili się w tym legendarnym obozie Camp Kościuszko i zasilili szeregi Błękitnej Armii Hallera walcząc o niepodległość Polski – mówił o. Wołoszyn, dziękując uczestnikom uroczystości za pamięć.

Po mszy świętej głos zabrał Ambasador RP w Kanadzie Witold Dzielski, który szczególnie serdecznie zwrócił się do gości przybyłych z Polski. Od lat do Niagara on the Lake przybywa delegacja żołnierzy z 12. Brygady Zmechanizowanej im gen. broni J. Hallera w Szczecinie i dodatkowo w tym roku zawitali do Kanady przedstawiciele władz Jurczyc - wsi w woj. małopolskim - w której urodził się gen. Józef Haller. Uroczystości zakończyła ceremonia składania wieńców na grobach ochotników. Odbyła się już w strugach deszczu.