Tafle Lasker i Wollman, oblegane w sezonie przez tysiące amatorów lodowych ślizgawek, mają być nieczynne od poniedziałku. Miasto musi bowiem poszukać nowego operatora lodowisk po tym, jak wypowiedziało umowę firmie prowadzonej przez synów byłego prezydenta, która zarządzała nimi od ponad 30 lat.
Choć o planowanej zmianie wiadomo było od dawna, ogłoszone przez miejski Departament Parków poszukiwania mają zakończyć się 19 marca. Szanse na otwarcie lodowisk jeszcze tej zimy są więc bliskie zera. Wyrazem niezadowolenia ich użytkowników jest blisko 2000 podpisów, zebranych w sobotę pod petycją przeciwko zamknięciu Wollman Ice Rink, którą wystosowała… Trump Organization.