„To bardzo smutny dzień, ale zarazem dzień uczczenia wspaniałego i pięknego życia” – napisał na swojej platformie społecznościowej Truth Social w dniu pogrzebu byłej żony Trump. 73-latka zmarła 14 lipca w swoim domu, a za przyczynę śmierci uznano upadek ze schodów, w wyniku którego kobieta uderzyła się w tors.
Do kościoła St. Vincent Ferrer przybyli krewni oraz dalsza i bliższa rodzina zmarłej – w tym były prezydent wraz ze swoją żoną Melanią (52 l.) oraz ich synem Barronem (16 l.). Przed kościołem obok ojca stanęło troje dzieci Ivany i Donalda Trumpów – Donald Jr (45 l.), Ivanka (41 l.) i Eric (38 l.) wraz ze swoimi rodzinami. W nabożeństwie uczestniczyła również Tiffany Trump (29 l.), córka byłego prezydenta i jego drugiej żony Marli Maples (59 l.).
Na uroczystości pojawili się również przyjaciele rodziny – w tym Jeanine Pirro (71 l.), współprowadząca program "The Five" w Fox News oraz Charles Kushner (68 l.), ojciec męża Ivanki Trump, Jareda Kushnera (41 l.), a także projektant mody Dennis Basso (68 l.), wieloletni przyjaciel zmarłej.
Jak powiedział publicysta R. Couri Hay (73 l.), który również był obecny na uroczystości, msza była „eleganckim, wspaniałym pożegnaniem dla Ivany Trump”. Kościół tonął w czerwonych różach, a na dużych sztalugach wystawiono plakaty ze zdjęciami zmarłej, w tym okładkę „Vanity Fair”. Ivana Trump spoczęła na małym cmentarzu, który stworzył dla bliskich w Trump National Golf Club w Bedminster, NJ, były prezydent.