Andrew Cuomo, który w 2021 r. zrezygnował z urzędu po oskarżeniach o molestowanie kilku kobiet po niedawnej wygranej przed sądem, który uznał, że stanowa komisja etyki nie ma prawa żądać zwrotu honorarium za jego książkę, nie traci wojowniczego nastroju. W ostatnim odcinku internetowego podcastu „As a Matter of Fact" doradził gubernator Nowego Jorku pozwanie prezydenta USA w celu odzyskania miliardów dolarów, jakie pochłonął imigracyjny kryzys i opieka nad ponad 116 tys. osób, które w ciągu roku dotarły do NY. - Stany powinny pozwać rząd federalny za całe to fiasko – stwierdził.
Nie omieszkał też skrytykować amerykańskich władz. Jego zdaniem ich działania przypominają „armię maszerującą w stronę klifu”. - To nie ma sensu – powiedział. Dodał, że „dziwaczne jest”, że rząd federalny utrzymuje imigrantów na zasiłkach, dając im schronienie i wyżywienie za pieniądze lokalnych i stanowych podatników, zamiast pozwolić azylantom na pracę. - Rząd federalny zrzekł się swojej odpowiedzialności – uznał.