Tragiczny wypadek miał miejsce w weekend w miejscowości Uvalde, w stanie Teksas. Pan młody Will Byler i jego dopiero co poślubiona żona Bailee Ackerman wracali z ceremonii na farmę rodzinną mężczyzny. Lecieli helikopterem, za sterami którego siedział Gerald Green Lawrence. Z nieznanych jeszcze przyczyn maszyna runęła i się roztrzaskała. Dziadek pana młodego, William Byler potwierdził, że wszyscy zginęli. Obecnie przyczyny wypadku badają eksperci z federalnej agencji National Transportation Safety Board (NTSB). Pasierbica pilota, Amilyn Willard, powiedziała, że jej ojczym był świetny za sterami, doświadczenie zdobył, m.in. walcząc jako kapitan na wojnie w Wietnamie. Młodzi małżonkowie planowali jeszcze większą ceremonię, o czym pisali na swoim specjalnym weselnym portalu. Umieścili na nim też informację, że już się pobrali. Wszystko to opatrzone było wieloma zdjęciami uśmiechniętej, szczęśliwej pary…
Byli małżeństwem zaledwie 1,5 godziny
2018-11-06
5:00
To niewyobrażalny dramat. Młoda para, która powinna planować miesiąc miodowy, zginęła w wypadku helikopterowym. Do tragedii doszło zaledwie półtora godziny po tym, jak powiedzieli sobie „tak”.