Stanowy zakaz eksmisji nowojorczyków obowiązywał od wiosny 2020 r. Właściciele mieszkań i domów nie mogli wyrzucić z nich lokatorów, których pandemia pozbawiła dochodów wystarczających na opłacenie czynszu. W ubiegłym roku rozpoczęto co prawda wypłacać zasiłki z $3,1 mld z federalnych funduszy przeznaczonych na ten cel, ale pieniądze niemal wyczerpały się już jesienią, a potrzebujących nadal było tysiące. Co prawda Waszyngton przekazał Nowemu Jorkowi dodatkowe pieniądze - ale było to zaledwie $27 mln - kwota niewystarczająca na pomoc wszystkim.
- Ta suma była obraźliwa dla naszego stanu - mówił na konferencji prasowej przed sądem cywilnym na Manhattanie burmistrz Eric Adams (62 l.). - Nowy Jork ma najwyższa czynsze w kraju. Jedna trzecia najemców wydaje połowę swoich dochodów na mieszkanie.
Miasto zapewnia, że pomoże swoim mieszkańcom, oferując im bezpłatną pomoc prawną i wsparcie z programu pomocy w nagłych wypadkach. Wnioski o pomoc można składać pod adresem otda.ny.gov/programs/emergency-rental-assistance/. Złożenie wniosku oznacza ochronę do czasu jego rozpatrzenia.
Jednocześnie gubernator Kathy Hochul (64 l.) wraz z gubernatorami Kalifornii, New Jersey i Illinois wezwała władze federalne do ponownego rozpatrzenia wniosku o dopłatę pieniędzy do programu pomocy najemcom.