Biden walczy o Pensylwanię

i

Autor: AP

Biden walczy o Pensylwanię

2022-09-01 15:58

Wygląda na to, że prezydent poważnie myśli o listopadowych wyborach do Kongresu. Podczas wtorkowego przemówienia w Pensylwanii Joe Biden (80 l.) zdecydowanie poparł działania FBI i mocno skrytykował republikańskich kongresmenów, którzy chcą zaprzestania finansowania rządowej agencji.

– To obrzydliwe, słyszeć ataki na FBI i groźby w kierunku stróżów prawa i ich rodzin – powiedział Biden podczas wtorkowego przemówienia na Uniwersytecie Wilkes w Pensylwanii. – Jestem przeciwny zaprzestaniu finansowania policji i zaprzestaniu finansowania FBI – dodał, stając tym samym po stronie rządowej agencji pierwszy raz od nalotu na rezydencję Donalda Trumpa (76 l.).

Jednak temat przeszukania posiadłości nie był głównym tematem rozważań prezydenta, który skupił się przede wszystkim na krytyce republikanów. – Nie mówcie mi, że wspieracie egzekwowanie prawa, jeśli nie potępiliście tego, co stało się 6 stycznia – stwierdził Biden, odwołując się do ataku na Kapitol. Mimo stanowczego tonu nie powtórzył swoich słów, które wypowiedział w zeszłym tygodniu, porównując ideologię republikańską do „półfaszyzmu”.

Demokrata podczas wtorkowego przemówienia wielokrotnie wspominał także o miliardach dolarów, które mają zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom kraju m.in. poprzez walkę z przestępczością. – Jestem zdeterminowany, aby zakazać broni szturmowej w tym kraju. Zrobiłem to już raz i zrobię to ponownie – kontynuował, przytaczając następnie historie rodziców dzieci zabitych w strzelaninie w Teksasie.

Wydaje się, że prezydent odwiedził stan, z którego pochodzi, przede wszystkim ze względu na zbliżające się wybory, starając się tym samym zachować kontrolę demokratów nad Kongresem. Biden zapowiedział również, że w czwartek w Filadelfii wygłosi przemówienie, które „jasno pokaże”, kto walczy o wartości demokratyczne. W weekend w Pensylwanii ma się pojawić również sam Donald Trump, który będzie gospodarzem swojego wiecu.