Bez kaucji dla zabójcy policjanta

Xavier L. Tate został aresztowany w środę 1 maja w apartamentowcu w Glendale Heights. Postawiono mu zarzuty morderstwa pierwszego stopnia oraz kradzieży samochodu i posiadania skradzionej broni palnej. Na piątkowej konferencji prasowej w siedzibie chicagowskiej policji burmistrz Chicago Brandon Johnson (47 l.), prokurator stanowa hrabstwa Cook Kim Foxx (52 l.) wraz z nadkomisarzem departamentu policji Chicago Larrym Snellingiem (55 l.) poinformowali, że w tej bulwersującej sprawie aresztowano także dwie inne osoby. Jedną z nich oskarżono w hrabstwie Cook o próbę pozbycia się broni zastrzelonego policjanta, drugą w hrabstwie DuPage o ukrywanie podejrzanego poszukiwanego za morderstwo.

- Dzisiaj oddajemy cześć oficerowi Luisowi Huesce, ponieważ pociągamy do odpowiedzialności sprawcę jego morderstwa. Jednocześnie zapewniam, że nie jest to koniec aresztowań w tej sprawie. Dochodzenie trwa i nie zakończy się dopóki wszyscy winni nie zostaną skazani – powiedział nadinspektor Snelling.

Mundurowi podali także, że policjant został postrzelony 10 razy, sam nie zdążył oddać żadnego strzału. Zdradzili, że Xaviera L. Tate’a udało się namierzyć m.in. dzięki użyciu karty kredytowej jego matki, którą zapłacił w sklepie za butelkę z wodą oraz odcisków palców znalezionych na ogrodzeniu, przez które przeskoczył w czasie ucieczki.

Huesca został zabity na dwa dni przed swoimi 31 urodzinami, kiedy w mundurze wracał do domu ze służby.