Azylanci nie uciekają przed sądami

– Jedyny sposób, aby mieć pewność, że imigrant pojawi się w sądzie, a nie zniknie w głębi USA, to trzymać ich cały czas w areszcie albo robić wszystko, by nigdy tutaj nie wkroczyli – mówił wielokrotnie Donald Trump. Podczas jednego z wieców stwierdził, że zaledwie 2 proc. imigrantów stawia się w wyznaczonym terminie w sądzie. Tymczasem raport Transactional Records Access Clearinghouse (TRAC) pokazuje coś zupełnie innego. Wynika z niego, że w 2019 r. aż 99 proc. osób szukających w Ameryce azylu, które zostały wypuszczone przez federalne służby do czasu rozpatrzenia ich sprawy, pojawia się na czas w sądach imigracyjnych. Wbrew opinii prezydenta wolą więc dopełnić formalności. I jest z tym lepiej niż wcześniej. W roku fiskalnym 2018 spośród wypuszczonych imigrantów 75 proc. stawiło się przed sądem w wyznaczonym terminie, podobnie było przez pięć poprzednich lat. Tymczasem, jak wynika z raportu, liczba odmów przyznania azylu w ostatnich latach wzrosła. Z 42 proc. w 2012 r. do 69 proc. w minionym. Średni okres rozpatrywania wniosku wynosi obecnie dwa lata.