Debata w telewizyjnym studiu nie należała do przyjemnych - przynajmniej nie dla obecnej gubernator, która wielokrotnie prosiła swoich rywali o dojście do głosu. Obaj ostro skrytykowali jej strategię wobec przemocy z użyciem broni. Przypomnijmy, że po dramacie w Buffalo, Hochul podpisała nowe przepisy, które m.in. podnoszą granice wieku uprawniającą do zakupu i posiadania broni półautomatycznej.
Williams zarzucił polityczce, że wraz z innymi ustawodawcami z Albany nie zajęli się problemem handlu broni z innych stanów. Suozzi stwierdził natomiast, że Hochul zmienia swoje poglądy polityczne w zależności od sprawowanego przez nią urzędu.
- Jedyną rzeczą, która się zmieniła, są ambicje polityczne pani gubernator - powiedział Suozzi, odnosząc się do obietnicy gubernator w sprawie aresztowania nielegalnych imigrantów w przypadku złożenia przez nich wniosku o prawo jazdy.
Williams dodał także, że Hochul nie podjęła wystarczająco śmiałych kroków, by pomóc nowojorczykom. Obiecał mieszkańcom aż milion mieszkań po przystępnych cenach, uchwalenie poprawki do konstytucji chroniącą prawa do aborcji oraz przepisy utrudniające eksmisję lokatorów.
Obaj politycy po raz kolejny skrytykowali budowę nowego stadionu Buffalo Bills za pieniądze podatników.
Jednak obecna gubernator ma pewną przewagę nad innymi kandydatami – to ona uzyskała poparcie burmistrza NYC Erica Adamsa (62 l.). Króluje także w sondażach. Ostatnie badanie przeprowadzone przez Emerson College Polling/PIX11/The Hill wykazało, że Hochul ma 40-punktową przewagę nad Suozzim, który cieszy się poparciem 17 proc. demokratycznych respondentów. Na końcu zestawienia znalazł się Jumaane Williams z 6 proc. poparciem. Prawybory odbędą się 28 czerwca.