Amerykańskie miśki poszalały!

2021-08-13 19:35

W Nowym Jorku nie trzeba się nimi martwić, ale na urlopie w każdej innej części kraju warto mieć oczy dookoła głowy. Z całego USA napływają doniesienia o coraz zuchwalszych poczynaniach niedźwiedzi. Żyjące dziko futrzane bestie coraz śmielej plądrują zaparkowane przed budynkami samochody, a do domów wchodzą jak do siebie. W Kalifornii miś wybrał się nawet na zakupy.

Przed bliskimi spotkaniami z niedźwiedziami ostrzegają co chwilę służby leśne i policja w całym kraju. Nic dziwnego, ich finał może być tragiczny. Na miśki jednak coraz częściej trzeba uważać nawet dość daleko od wszelkich parków czy lasów. Kilka dni temu jeden z nich wtargnął ku przerażeniu klientów do sklepu w Los Angeles, Ca! Na filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych przez jedną z klientek widać, jak niedźwiedź przechadza się między sklepowymi regałami, wypatrując zapewne smakołyków. Miś wyszedł z pustymi łapami, jednak ewidentnie nie skończył zakupów, ponieważ kilkadziesiąt minut później zajrzał do pobliskiego Walmartu, gdzie schwytali go pracownicy California Department of Fish and Wildlife.

Przed miśkami musiały też ostrzegać ostatnio służby z Kolorado, gdzie miś, lub ich grupa, urządził sobie polowanie na przysmaki w miejscowości Estes Park. Chodził od domu do domu i… otwierał drzwi stojących przed nim samochodów. Zniszczył w sumie osiem aut. – Wszystkie były niezamknięte. Zamykajcie samochody – przypomniał, demonstrując na Twitterze zdjęcia zniszczeń lokalnych Departament Parków.

Właściciele samochodów i tak mieli szczęście. W Ste. Genevieve pod St. Louis w Missouri spory niedźwiedź zajrzał w nocy na ganek jednego z domów, a kamera nagrała, jak pałaszuje pozostawione tam jedzenie. To i tak lepiej niż w Connecticut, gdzie niedawno mieszkaniec Avon po powrocie do domu zastał dwa misie demolujące jego kuchnię. Na szczęście nic mu się nie stało.