Amerykanie ŻĄDAJĄ bezpieczeństwa

2022-06-13 14:30

Setki protestujących przeszło w weekend przez Brooklyn Bridge, by domagać się zaostrzenia przepisów dotyczących broni. Tysiące ludzi zgromadziło się również na terenie National Mall w Waszyngtonie, DC, i w wielu innych amerykańskich miastach. Do strajkujących dołączył burmistrz NYC i stanowa prokurator generalna.

- Jest tak wiele rzek, które musimy zatamować, a które zasilają morze przemocy, zwłaszcza przemocy z użyciem broni w naszym mieście - powiedział Eric Adams (62 l.) podczas „Marszu dla Naszego Życia” w Nowym Jorku. Za masowe strzelaniny nie obwinił jednak tylko jednej partii politycznej.

- Skrajna lewica twierdzi, że to w porządku, że ludzie, którzy są niebezpieczni, mogą pozostać na ulicach z bronią. Skrajna prawica chce, żeby jak najwięcej broni trafiło w ręce ludzi – powiedział. - Te dwa podmioty powodują, że Amerykanie i mieszkańcy Nowego Jorku nie czują się bezpiecznie – podsumował.

Sobotnie protesty były konsekwencja masowych strzelanin w Buffalo, NY, i w Uvalde, TX, a także tej w Parkland, FL, gdzie w 2018 r. zginęło 17 osób.

U boku burmistrza stanęła prokurator generalna Letitia James (64 l.), która już w 2020 r. pozwała Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie Ameryki. - W tym kraju nic się nie wydarzy, dopóki młodzi ludzie nie powstaną, nie politycy – powiedziała.

Podczas marszu głos zabrały również osoby, które z ataków z bronią w ręku uszły z życiem. - Jeśli nasz rząd nie jest w stanie zrobić nic, aby uchronić 19 dzieci przed masowym mordem we własnej szkole, to czas zamienić tych, którzy są w rządzie" – powiedział ocalały w strzelaninie w Parkland David Hogg, odnosząc się do tragedii w Uvalde.

Również prezydent Joe Biden (80 l.) w dzień ogólnokrajowych protestów wezwał Kongres do podjęcia zdecydowanych działań. Powiedział, że powinny one obejmować zakaz posiadania broni szturmowej i magazynków o dużej pojemności czy uchylenie "immunitetu chroniącego producentów broni przed odpowiedzialnością". - "Nie możemy ponownie zawieść Amerykanów" - napisał na Twitterze.