Jak podają przedstawiciele FDNY, zgłoszenie do akcji przyjęto w środę około piątej rano. Płonął wielorodzinny dom przy 410 Menahan Street. Ogień wybuchł w piwnicy po awarii a następnie eksplozji bojlera. Płomienie zaczęły się szybko rozprzestrzeniać po kolejnych piętrach. – Najpierw zobaczyłem wydobywający się z piwnicy dym. Wszedłem do środka i zobaczyłem, że coś się pali pod urządzeniem. Pobiegłem po wodę i chlusnąłem na ogień. Wtedy doszło do wybuchu. Płomienie stały się wielkie. Wybiegłem z piwnicy i zacząłem krzyczeć do ludzi, że jest pożar i mają uciekać. Wezwałem też w międzyczasie straż – relacjonował reporterom Jamie Arroyo, gospodarz budynku. Podczas gdy strażacy walczyli z żywiołem, 20 mieszkających w domu lokatorów zaczęło się ewakuować. Dziewięć osób odniosło obrażenia i trafiły do pobliskiego szpitala.
9 rannych w ogniu na Ridgewood
2019-03-21
2:00
Kilkudziesięciu strażaków walczyło w środę nad ranem z potężnym pożarem jaki wybuch w budynku na licznie zamieszkiwanym przez Polaków Ridgewood. Wszystko zaczęło się od wybuchu bojlera. W wyniku pożaru rannych zostało dziewięć osób.