– „Modlę się, by inni w mojej sytuacji mogli dosięgnąć sprawiedliwości. Wszyscy cierpimy z powodu zniszczonego życia” – powiedział Broadwater, który został skazany w 1982 r. Ofiara napastnika, Alice Sebold (60 l.), wskazała go bowiem jako swojego oprawcę. Ówczesna studentka Uniwersytetu Syracuse została napadnięta w parku w pobliżu kampusu i brutalnie zgwałcona. Ekspert sądowy wskazał na podstawie mikroskopowej analizy włosów, że to Broadwater był sprawcą tragedii, jednak ta technika kryminalistyczna była wielokrotnie krytykowana przez amerykańskie agencje. W 2015 r. Departament Sprawiedliwości i FBI ogłosiły, że aż 90 proc. wyników badań przeprowadzonych na podstawie tej analizy do 2000 r. było błędnych.
Niewinny Broadwater został zwolniony po ponad 16 latach, jednak dopiero w 2021 r. jego wyrok został unieważniony. Do tego czasu widniał w rejestrze przestępców seksualnych. Teraz prawnicy mężczyźni osiągnęli ugodę ze stanem NY, za sprawą której ma otrzymać $5,5 mln. Złożył on także pozew przeciwko hrabstwu Onondaga, miastu Syracuse oraz asystentowi prokuratora okręgowego i policjantowi, którzy byli zaangażowani w postawienie go w stan oskarżenia. Ugoda musi jeszcze zostać zatwierdzona przez sąd.
Głos w sprawie zabrała Alice Sebold, która w 1999 r. opublikowała swój pamiętnik zatytułowany „Lucky”, w którym opowiadała o swoich przeżyciach. Trzy lata później wydała powieść „Nostalgia anioła”, opisującą historię brutalnego gwałtu. Na jego podstawie nakręcono film o tej samej nazwie w reżyserii Petera Jacksona (62 l.). – „Moim celem w 1982 roku była sprawiedliwość – nie utrwalanie niesprawiedliwości. A już na pewno nie to, by na zawsze i nieodwracalnie zmienić życie młodego człowieka przez tę samą zbrodnię, która zmieniła moje” – napisała.