Donald Trump

i

Autor: AP

$30 mln za pożegnanie z Trumpem

2021-10-26 15:29

Burmistrz Nowego Jorku postanowił pozbyć się nazwiska byłego prezydenta ze wszystkich możliwych lokalizacji w mieście. Decyzje przekuł w czyn, a teraz okazuje się, że ta polityka może słono kosztować nowojorczyków.

Nawet $30 mln może sięgnąć odszkodowanie dla Trump Organization za trwającą właśnie próbę odebrania jej przez Nowy Jork zarządu nad polem golfowym Trump Links w Ferry Point na Bronksie. Podjął ją ustępujący burmistrz Bill de Blasio (60 l.), który po bezprecedensowym ataku zwolenników Donalda Trumpa (75 l.) na waszyngtoński Kapitol 6 stycznia, stwierdził, że miasto nie chce mieć nic wspólnego z odchodzącym wówczas prezydentem. - Ten prezydent popełnił czyn bezprawny, zhańbił się, nie będzie już czerpał korzyści ze swoich relacji z Nowym Jorkiem – tłumaczył tydzień po wydarzeniach. 

W konsekwencji krwawych wydarzeń miasto odebrało Trump Organization zarząd nad zabytkową karuzelą w Central parku, dwoma miejskimi lodowiskami - Wollman i Lasker. Karuzela stała zamknięta przez całe lato, ale w przypadku lodowisk władze poszły po rozum do głowy. Odwołanie kontraktów w połowie stycznia oznaczałoby zamknięcie obiektów na 6 tygodni przed wygaśnięciem umów. Pozwolono na zakończenie ich w ustalonych wcześniej terminach. Teraz nowi operatorzy lodowisk natychmiast podnieśli ceny biletów.

Głównym punktem sporu jest jednak pole golfowe, wybudowane przez organizację Trumpa, która miała prawo zarządzać nim przez kolejnych 13 lat. Firma Trumpa w sądowym pozwie stwierdziła, że w przypadku rozwiązania umowy na administrację obiektem przysługuje jej ponad $30 mln. Tę kwotę trzeba by było zabrać z kieszeni nowojorczyków. I burmistrz de Blasio jest gotów na takie poświęcenie, choć Scott Stringer, główny rewident miasta, ostrzega, że Nowego Jorku nie stać na takie prezenty.

Co ciekawe - nowym operatorem pola golfowego Trumpa miałaby zostać firma CORE Services Group, która do tej pory zajmowała się schroniskami dla bezdomnych. I to nie koniec sensacji. Dyrektor CORE Services Group, Jack A. Brown jest posądzany o wyłudzenie federalnych dotacji dla firm ochroniarskich, żywnościowych i konserwacyjnych, których był szefem.