Immigration and Customs Enforcement (ICE) pochwaliło się sukcesem. Firma Speed Fab Crete z północnego Teksasu słono zapłaci za zatrudnianie imigrantów. To efekt ugody między prawnikami administracji a firmy, których właścicieli przed trzema laty przyłapano na nielegalnych praktykach. Ronald Alan Hamm, Carl Eugene Hall i David Leon Bloxom oraz prezes Robert Edwin James przyznali się do winy na początku miesiąca. Do udziału w przekręcie przyznał się także Mark Sevier, właściciel firmy rekrutującej ludzi do pracy dla Speed Fab Crete. Przedstawiciele firm nie stosowali federalnego systemu E-Verify, poprzez który sprawdza się pozwolenia na pracę i legalność pobytu w USA. Fałszowali w kartotekach numery Social Security pracowników albo nie podawali ich w ogóle. Zatrudnili tak 43 osoby. Zgodnie z porozumieniem jeżeli firma nie zapłaci 3 mln dol. kary, będą musieli ją zapłacić z własnych pieniędzy Hall, Bloxom i Hamm. Pieniądze mają być wpłacone na konto federalnego urzędu U.S. Treasury „żeby zasiliły konto funduszu przeznaczonego na walkę z nielegalnym zatrudnianiem imigrantów, którzy nie mają prawa być w Stanach i nie mają pozwolenia na pracę” – napisano w oświadczeniu ICE.
$3 mln za zatrudnianie nielegalnych
2020-01-31
18:09
Administracja zapowiadała ściganie firm ignorujących federalne przepisy imigracyjne związane z zatrudnianiem cudzoziemców, i tak też czyni. Właściciele firmy z Teksasu muszą zapłacić 3 mln dol. kary, za zatrudnianie nieudokumentowanych.