pożar, FDNY

i

Autor: FDNY Twitter

14 rannych w ogniu

2018-10-04 3:00

Kilkudziesięciu strażaków walczyło z potężnym pożarem, jaki wybuchł w środę nad ranem na East Village na Manhattanie. Rannych zostało co najmniej 14 osób, większość to strażacy, którzy musieli zmierzyć się z buchającymi płomieniami. Z uwagi na unoszący się gęsty dym zamknięto dwie pobliskie szkoły.

Strażacy ruszyli do akcji w środę około drugiej nad ranem. Paliło się w budynku mieszkaniowym przy 188 1st Avenue. – Pożar wybuchł na pierwszym piętrze pięciokondygnacyjnej kamienicy. Zaczął szybko się rozprzestrzeniać na tył budynku, który częściowo się zawalił. Ogień zniszczył także dach, który może się w każdej chwili zawalić. To wszystko sprawiło, że akcja gaśnicza była bardzo utrudniona – poinformował James Leonard z FDNY podczas konferencji w środę przed południem, w czasie której podawał detale z przebiegu akcji. Do południa pożar nie był do końca ugaszony. Z jego powodu po okolicy zaczął się roznosić bardzo gęsty dym. FDNY zasugerowało Departamentowi Edukacji zamknięcie dwóch pobliskich szkół, na co przystano. Strażacy z uwagi na całą akcje ewakuowali pięć innych budynków mieszkalnych. 13 osób trafiło do schronisk Czerwonego Krzyża, inne znalazły pomoc u bliskich lub znajomych. W pożarze rannych zostało 14 osób, które z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala. Trzy osoby to lokatorzy palącego się budynku, 11 to strażacy.