nowojorski senator Chuck Schumer ogłosił pozytywne zakończenie negocjacji z Białym Domem i bliską finalizację „przemodelowania” National Defense Authorization Act. To ustawa pierwszy raz wprowadzona w 1961 roku. Co roku zakłada budżet jaki ma być przeznaczony na obronę, ochronę i sprawne działanie kraju, w tym uwzględniane są sprawy pracowników cywilnych. W projekcie a rok fiskalny 2020 znalazł się zapis o płatnym macierzyńskim dla wszystkich pracowników federalnych agencji - od militarnych, przez granice i lotniska i wszelkie inne urzędy rządowe. Do tej pory 12-tygodniowe płatne macierzyńskie przysługiwało pracownikom militarnym i mundurowym. Ci zatrudnieni jako cywile mogą wziąć 12 tygodnie wolnego po urodzeniu dziecka, ale bezpłatnego. Dla wielu osób, to bardzo duże obciążenie finansowe. – Nareszcie największy pracodawca w kraju, rząd federalny, będzie równo traktował wszystkich swoich pracowników. Nie ważne czy pracujesz jako agent TSA na JFK Airport, lub w Fort Drum Army Base albo Buffalo VA Medical Cente,każdy zasługuje na to, by być z dzieckiem w tym ważnym czasie i nie przejmować się pieniędzmi – powiedział Schumer. Ustawa będzie musiała przejść modyfikacje definicyjne, odbędą się przesłuchania w komisjach a potem głosowanie.Poparcie jest wielkie, tak ze strony członków Kongresu jaki prezydenta Trumpa. SAL
i
12 tygodni macierzyńskiego ponad poddziałami
2019-12-10
19:44
To już praktycznie przesądzone. Jak donosi rządowy portal „The Hill” przedstawiciele Kongresu i Białego Domu osiągnęli porozumienie w kwestii przyznania 12 tygodni płatnego urlopu macierzyńskiego dla wszystkich pracowników agencji federalnych. Nie tylko tych mundurowych, alei cywilnych. W całych Stanach to 2.1 mln osób w, a w New York City 48 tysięcy urzędników federalnych.
