Przedstawiciele Departamentu Sprawiedliwości (Department of Justice) w przesłanym do pracowników resortu i administracji piśmie zaproponowali, żeby imigranci wnoszący wniosek przeciwko decyzji o deportacji płacili 975 dol., z kolei ci wnioskujący o ponowne otwarcie ich sprawy przez Board of Immigration Appeals wnosili opłatę w wysokości 895 dol. Nowe zasady jeszcze nie obowiązują. Zostały załączone do Dziennika Ustaw i nabiorą mocy prawnej za 60 dni, o ile nie zostaną zablokowane. Ale raczej tak się nie stanie. Nowe opłaty są dość drastyczną podwyżką. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że dotyczy to imigrantów, którzy bez niczego uciekli ze swoich krajów, by szukać azylu w Ameryce. Do tej pory opłata za odwołanie wynosiła 110 dol. i była do przełknięcia dla prawników biorących sprawę imigrantów pro bono. – Ta administracja po prostu w sposób ostentacyjny pozbawia imigrantów prawa do apelacji, stwarzając barierę finansową. To jest naprawdę duża suma – mówi Rebecca Jamil, była sędzia imigracyjna z San Francisco.
$1000 za wstrzymanie deportacji
2019-09-19
23:00
Administracja Donalda Trumpa (73 l.) wytoczyła kolejne działo przeciwko imigrantom. Tym razem finansowe. Jak donosi portal BuzzFeed, przygotowuje się do zmian w przepisach, by imigranci chcący się odwoływać od wyroku deportacyjnego lub wnioskujący o ponowne przesłuchanie przed sędzią federalnym musieli zapłacić za to prawie 1 tys. dol.