Do wypadku doszło chwilę po godz. 9 am w niedzielę. Maszyna wystartowała z położonego ok. 21 km na północ od Dallas lotniska i miała lecieć do St. Petersburg na Florydzie. Dwusilnikowy samolot Beechcraft BE-350 zdołał jedynie oderwać się od pasa startowego, gdy stracił moc i pochylając się w lewą stronę, runął w hangar, wzniecając spor pożar. Obiekt na szczęście był pusty. Służby, które przyjechały na miejsce wypadku, wyciągnęły z wraku ciała 10 osób, dwóch członków załogi i ośmiu pasażerów. FAA i Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wszczęły dochodzenia w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy.
10 ofiar kraksy przy lotnisku
2019-07-02
1:13
Aż 10 osób straciło życie w koszmarnym wypadku małego samolotu w Teksasie. Maszyna tuż po starcie wbiła się w pusty hangar nieopodal pasa startowego lotniska w Addison. Zaraz potem stanęła w płomieniach. Zginęli wszyscy, którzy byli na jej pokładzie.