Mimo ogólnej antyimigracyjnej atmosfery i nieustannego zaostrzania prawa imigracyjnego, administracja ma gest. Przedstawiciele U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS), urzędu odpowiedzialnego za sprawy związane z legalizacją pobytu, poinformowali, że przeznaczają 10 mln dolarów na to, by pomóc finansowo posiadaczom zielonych kart (czyli stałym rezydentom USA) w uzyskaniu amerykańskiego obywatelstwa. Chodzi o dopłaty lub całkowite anulowanie kosztów, jakie trzeba ponieść przy składaniu wniosków naturalizacyjnych, które sięgają blisko tysiąca dolarów. „Przyjmujemy aplikacje od rezydentów starających się o dopłaty do wniosku naturalizacyjnego. Wszelkie wnioski są dostępne na stronie www.uscis.gov” – napisano w oficjalnym oświadczeniu. Według politycznych obserwatorów jest to czysto przedwyborcze zagranie, mające przysporzyć głosów w listopadzie 2020 r. Jak mówią, „dopieszczony finansowo nowy obywatel odda głos na tego, kto go głaskał”. Imigranci powinni jednak skorzystać z okazji. Przed wyborami rozpatrywanie wniosków naturalizacyjnych (N-400) jest zawsze szybsze, a jeżeli koszty może ponieść administracja, to dlaczego nie...
$10 mln na pomoc dla przyszłych obywateli
2019-08-02
12:28
Czyżby to próba stworzenia wyborczego tłumu przy urnach? Administracja Donalda Trumpa (73 l.) ogłosiła, że przeznacza 10 mln dolarów na to, by pomóc posiadaczom zielonych kart w ubieganiu się o amerykańskie obywatelstwo.