Znany muzyk, John Legend apeluje o reformę imigracyjną

2016-01-28 1:00

Aktywiści i działacze na rzecz kompleksowej reformy prawa imigracyjnego oraz miliony nielegalnych zyskali nowego sprzymierzeńca. Jest nim John Legend, znany i wielokrotnie nagradzany muzyk. Artysta zaapelował do polityków w Waszyngtonie, by „zamiast urządzać łapanki i wsadzać ciężko pracujących ludzi do więzień a następnie ich deportować, jak najszybciej zajęli się reformą, która dostosuje system imigracyjny do współczesnych potrzeb”.

Apel gwiazdora jest częścią jego szerokiej kampanii pod fasłem „Free America”. Artysta nie chcąc być tylko teoretykiem i posądzonym, że mówi o czymś z czym się nie zetknął osobiście wybrał się do jednego z więzień imigracyjnych w Eloy w Arizonie. Tam spotkał się między innymi z matkami, ojcami rozdzielonymi z bliskimi, którzy lada chwila zostanądeportowani do swoich krajów. – To było dla mnie duże przeżycie. Niesamowicie poruszające. Nie potrafię sobie wyobrazić jak straszna musi być świadomość rodzica, że nie zobaczy dziecka. A nie zostawai go, bo porzucił. Został rozdzielony z bliskimi siłą. Dziecko pozostawia, bo wie, że tutaj będzie mu lepiej – mówił John Ledgend na konferencji zwołanej tuż po wizycie w więzieniu. – Łapanki, masowe osadzanie w więzieniach a potem deportacje są jak akt terroru. Moim zdaniem reforma imigracyjna to sprawa, w jakiej politycy muszą jak najszybciej znaleźć wspólny język. Nie powinniśmy zachowywać się jak niecywilizowany kraj, a to co się dzieje w ostatnich dniach podłączyć pod definicję czegoś cywilizowanego – kontynuował artysta odnosząc się do ostatniej akcji masowych łapanek i deportacji ICE. Na zakończenie Legend wystąpił z małym koncertem zorganizowanym przed więzieniem deportacyjnym. Na scenie towarzyszył mu kolumbijski muzyk Juanes, który również walczy o reformę prawa imigracyjnego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki