Zwłoki w spalonym samochodzie przed centrum handlowym na Long Island

2017-04-11 2:00

Wezwanie do akcji ugaszenia płonącego samochodu zakończyło się wezwaniem nie tylko strażaków ale i policji. Po zagaszeniu ognia, okazało się, że w aucie są zwłoki. Teraz śledczy badają czy to był wypadek, samobójstwo, czy też próba zatajenia morderstwa.

Najnowsze z działu

chwile grozy!

Dramat pod konsulatem Iranu! Mężczyzna groził wysadzeniem budynku

Wojna na Ukrainie

Wyciekł tajny dokument Kremla. Jest mowa o konfrontacji z Zachodem

Dramat Jenny Jameson

Najsławniejsza gwiazda porno rozwodzi się z żoną! "Złamała jedną zasadę"

Rosja, twierdzi, że to nie ZSRR mordował

Szokujące oświadczenie Rosji o Katyniu. "Powrót do wersji z czasów Stalina"

USA w szoku

Kanibale zjedli wuja prezydenta?! Szokujące wyznanie Bidena

Około jedenastej w nocy w niedzielę strażacy z Long Island dostali wezwanie do akcji. W garażu Green Acres Mall w Valley Stream palił się samochód. Po zakończeniu akcji na trzecim poziomie garażu, okazało się, że trzeba wzywać policję, bowiem wewnątrz znaleziono zwęglone zwłoki. Śledczy na razie nie ujawniają żadnych szczegółów zagaszeniu ale sprawa traktowana jest jako podejrzana. Lekarz sądowy obecnie ustala tożsamość denata.