Złość polityków opozycji do amnestii Obamy

2014-11-22 20:17

Przedstawicieli opozycji decyzja Baracka Obamy (53 l.) wręcz rozwścieczyła. Republikański Przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner (65 l.) powiedział, że „prezydent, ogłaszając swój dekret, dokonał świadomego sabotażu reformy i wszelkich dwupartyjnych działań w Kongresie, które miałyby zmierzać do jej przyjęcia”.

Boehner zapowiedział, że tak on, jak i pozostali członkowie jego partii, będą robić wszystko, by unieważnić prezydencką decyzję. Podczas piątkowej konferencji dodał, iż ogłoszone przez prezydenta zmiany wywołają bardzo duże zamieszanie i zachęcą kolejnych imigrantów do nielegalnego przekraczania granicy. A przede wszystkim, teraz wielu Amerykanów przestanie mu ufać i mało jaki polityk z Kongresu będzie mieć do niego wystarczające zaufanie, aby zacząć rozmowy o reformie w przyszłości.

– Amerykanie chcą, aby to dwie partie w Kongresie wspólnie zajęły się sprawa i wspólnie opracowały plan rozwiązania problemu. Amerykanie nie popierają prezydenta, który działa w pojedynkę, w interesie tylko jednej partii, zamiast współpracować ze wszystkimi wybranymi reprezentantami. Tak nie działa amerykańska demokracja - grzmi. I jeszcze raz podkreślił: - Swoją decyzją prezydent z całą świadomością zdecydował, by sabotować jakąkolwiek szansę na dwupartyjne negocjacje w sprawie reform. I, tak jak to powiedziałem prezydentowi osobiście, swym działaniem zrujnował pozycję i wizerunek prezydenta jako takiego – stwierdził przewodniczący Boehner.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki