Tragiczny pożar na Queensie. Spłonął, bo zasnął z papierosem?

2016-02-13 1:00

Śmierć w ogniu na Queensie. W pożarze, jaki wybuchł w domu w Whitestone, zginął 74-letni mężczyzna. Nie jest wykluczone, że to on sam zaprószył ogień.

Strażacy zostali wezwani do akcji tuż przed północą w czwartek. Kiedy przybyli na miejsce do domu przy 54-26 Riverside Drive w Whitestone na Queensie, ten już płonął na całego.
Po ugaszeniu płomieni, co zajęło kilka godzin, w dom znaleziono nieprzytomnego 74-letniego Mario Dimisę. Mężczyzny nie udało się uratować. W szpitalu stwierdzono zgon. Oficjalnej przyczyny wybuch pożaru nie podano. Ale wszystko wskazuje, że to mężczyzna zaprószył ogień. Kiedy go znaleziono, miał w dłoni papierosa. Obok leżała zapalniczka i paczka z papierosami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki