Syntetyczna marihuana to zło. Nowy Jork walczy z narkotykiem

2015-09-21 2:00

Handel syntetyczną marihuaną w mieście rozrasta się w metropolii w niepokojącym tempie. A skutki są bardzo niepokojące – coraz więcej osób trafia z zatruciami do szpitali lub będąc pod wpływem groźnego narkotyku popełniają przestępstwa. Dlatego też burmistrz Bill de Blasio zapowiedział zaostrzenia i zmiany w przepisach, by walczyć z plagą.

Najnowsze z działu

Prawda wyszła na jaw

Morderca zatrzymany po 57 latach! Zabił nastolatkę, dziś jest staruszkiem

To możliwe?

To się stanie, jeśli Rosja napadnie na Polskę. Nie ma żadnych wątpliwości. "Czerwona linia"

Rodzina królewska

Tak będzie wyglądać księżna Kate za 30 lat! Sztuczna inteligencja pokazała prawdę

Wojna na Ukrainie

Nazwisko Zełenskiego jest na tej liście. Amerykanie ujawniają cel Putina

Seryjni mordercy zatrzymani

Para kanibali mordowała i zjadała! "Napisali o tym książkę kucharską"

– K2, czyli najczęstszy w obiegu rodzaj syntetycznej marihuany, to trucizna. Nie pozwolimy na to, by bezkarnie sprzedawano ją w naszym mieście – powiedział Bill de Blasio. Oprócz kampanii uświadamiającej oraz zwiększenia szeregów oddziałów policyjnych oddelegowanych do monitorowania podejrzanych sklepów oraz ulic, burmistrz zapowiada również zaostrzenie kar dla osób przyłapanych na sprzedaży K2 czy też innych trujących narkotyków.