Strzelaniny w NYC: dwie kobiety nie żyją, 4-letnia dziewczynka w szpitalu

2017-07-14 2:00

Dwie młode kobiety nie żyją, czteroletnia dziewczynka walczy o zdrowie w szpitalu. To efekt strzelanin, do których doszło w ciągu zaledwie jednego dnia na Brooklynie i Bronksie.

To była wyjątkowo niespokojna środa w metropolii. Najpierw, niemalże w samo południe doszło do strzelaniny na Bronksie u zbiegu East 167th St. i Webster Ave. Kule, które najprawdopodobniej miały trafić kogoś innego, dosięgły 4-letnią dziewczynkę. Dziecko trafiło do szpitala i na szczęście przeżyje. Kilka godzin po incydencie policja dorwała sprawców. W areszcie znaleźli się James Thomas (57 l.) i Fredrick Fielder (33 l.). Dlaczego strzelali i kto był celem, to sprawdzają śledczy.
Do kolejnej, i tragiczniejszej w skutkach strzelaniny doszło, wieczorem na Brooklynie. Około 10 wieczorem do grupy ludzi stojących przed blokami Stuyvesant Garden Houses przy Gates Avenue w Bedford-Stuyvesant, ktoś otworzył ogień. Kule trafiły dwie kobiety: 21-letnią w głowę a 29-letnią w plecy. Pierwsza trafiła do Woodhull Hospital, druga do Kings County Hospital. Obie zmarły. Policja wciąż poszukuje sprawców. Śledczy ustalają, czy kobiety były zamierzonym celem czy też zostały trafione przypadkowo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki