Strzelanina na imprezie nastolatków na Florydzie. Dwie osoby nie żyją, co najmniej 14 rannych

2016-07-26 2:00

Znów rozlew krwi na Florydzie. Tym razem do tragicznej strzelaniny doszło w przed klubem w Fort Myers, gdzie odbywała się impreza z udziałem nastolatków. Dwie osoby nie żyją a co najmniej czternaście zostało rannych w tym dwie ciężko i przebywają na oddziale intensywnej terapii. Jeden z zabitych miał zaledwie 14 lat.

Jak poinformowała lokalna policja, operator linii alarmowej 911 otrzymał zgłoszenie o strzałach przed Club Blu około 12.30 z niedzieli na poniedziałek. Po przybyciu na miejsce na parkingu przed lokalem gdzie odbywała się impreza dla młodocianych zastano dziesiątki osób. Niektóre w strachu ukrywały się pod samochodami inne za budynkiem, co najmniej szesnaście leżało z ranami postrzałowymi. Dwie osoby nie przeżyły. Jak podaje policja ofiary śmiertelne to: 14-letni Shawn Achilles i 18-letni Ste'fan Strawder. Pozostali zostali przewiezieni do Lee Memorial Hospital. Spośród 14 rannych osób, cztery w dalszym ciągu pozostawały w poniedziałek w szpitalu. Według rzecznika policji postrzelone osoby są w wieku od 12 do 27 lat, ale głównie nastolatkowie, którzy bawili się na imprezie. Natychmiast po strzelanina, zablokowano drogi i wszczęto poszukiwania sprawców. Podejrzanych – trzy osoby – ujęto kilka mil od miejsca zdarzenia. Zostali zatrzymani i w poniedziałek byli w dalszym ciągu przesłuchiwani. Motywy strzelaniny są ustalane.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki