Śmiertelna bójka w kafejce internetowej. Zadźgał nastolatka i dalej sobie grał

2017-04-29 2:00

Śmiertelna awantura o miejsce w kafejce internetowej z grami komputerowymi na Queensie. Paul Kim (51 l.) dźgnął w czasie bójki Yangpu Fana (19 l.), a następnie jakby nic odwrócił się do monitora i zaczął dalej grać.

Krwawe sceny rozegrały się w K&D Internet Cafe przy Union Street we Flushing na Queensie. Zaczęło się od tego, jak grupa siedzących w kafejce nastolatków, poprosiła Paula Kima, który jest bezdomny i był stałym bywalcem kafejki zajmującym zawsze to samo miejsce, by je zwolnił bo chcieli całą grupą, obok siebie pograć w „League of Legends”. Kim nie zgodził się. Wtedy nastolatkowie zaczęli go popychać i bić po głowie. Wtedy 51-latek wyciągnął spod kurtki coś co przypominało młotek i zaczął nim wymachiwać wykrzykując: „Zginiecie!”. Wtedy grupa nastolatków uciekła, by wrócić pół godziny późnej we „wzmocnionym składzie”.  Był z nimi Yangpu Fan, który podszedł do siedzącego w tym samym miejscu Kima i zaczął go wyzywać, obrzucać obelgami i w końcu okładać pięściami. Jedno z uderzeń było tak silne, że mężczyzna poleciał na konsolę. Po chwili podniósł się jednak, wyciągnął z kieszeni ostrze i dźgnął nim Fana w brzuch. Koledzy zabrali 19-latka do szpitala, gdzie nie udało się go uratować. Zawiadomiona policja aresztowała Kima jak grał sobie dalej jakby nic w tym samym miejscu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany