Skarby Manhattanu

2013-08-09 4:00

Jak pisze agencja AP, Nowy Jork, a szczególnie jego najstarsza część – Dolny Manhattan, to jedno wielkie stanowisko archeologiczne. Robotnicy z okolicznych budów co i raz odnajdują prawdziwe skarby – XVIII-wieczne kościane grzebienie, butelki wina i szampana zakorkowane wieki temu, zaśniedziałe półpensówki, czy dziecięce buty modne na początku Rewolucji Przemysłowej.

 

Nawet nie wiesz co może być pod twoimi stopami!
Skarby Manhattanu
Nowy Jork, a szczególnie jego najstarsza część – Dolny Manhattan, to jedno wielkie stanowisko archeologiczne. Robotnicy z okolicznych budów co i raz odnajdują prawdziwe skarby – XVIII-wieczne kościane grzebienie, butelki wina i szampana zakorkowane wieki temu, zaśniedziałe półpensówki, czy dziecięce buty modne na początku Rewolucji Przemysłowej.
Tylko w ostatnim tygodniu na 5-metrowym remontowanym odcinku Fulton Street, niedaleko Wall Street znaleziono ponad sto butelek po alkoholu, które pozostawili pra-nowojorczycy ponad dwa wieki temu. Część z nich, jak twierdzi portal DNAinfo.com, była jeszcze wypełniona i zakorkowana. Na jednej widniała pieczęć z 1764. Teraz trafią do laboratoriów na specjalistyczne badania.
– Chodząc po mieście nigdy nie wiesz, co może być tuż pod twoimi stopami – twierdzi archeolog Alyssa Loorya. – Znajdując rzeczy codziennego użytku przekonujemy się każdego dnia jak żywa jest historia naszego miasta. W końcy George Washington żył tu, tuż za rogiem – dorzuca.
W ubiegłym roku uczestniczyła w badaniach długiego na 6 stóp fragmentu muru z czasów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Wśród znalezionych obok skarbów wymienia m.in. guzik noszony przez żołnierza, uczestnika Bitwy o Brooklyn w 1776 roku, w której kolonizatorzy pokonali siły Waszyngtona.
BZ na podst. AP

Tylko w ostatnim tygodniu na 5-metrowym remontowanym odcinku Fulton Street, niedaleko Wall Street znaleziono ponad sto butelek po alkoholu, które pozostawili pra-nowojorczycy ponad dwa wieki temu. Część z nich, jak twierdzi portal DNAinfo.com, była jeszcze wypełniona i zakorkowana. Na jednej widniała pieczęć z 1764. Teraz trafią do laboratoriów na specjalistyczne badania.– Chodząc po mieście nigdy nie wiesz, co może być tuż pod twoimi stopami – twierdzi archeolog Alyssa Loorya. – Znajdując rzeczy codziennego użytku przekonujemy się każdego dnia jak żywa jest historia naszego miasta. W końcy George Washington żył tu, tuż za rogiem – dorzuca.W ubiegłym roku uczestniczyła w badaniach długiego na 6 stóp fragmentu muru z czasów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Wśród znalezionych obok skarbów wymienia m.in. guzik noszony przez żołnierza, uczestnika Bitwy o Brooklyn w 1776 roku, w której kolonizatorzy pokonali siły Waszyngtona.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki