Są wyniki ankiety Riders Alliance wyniki w sprawie remontu linii L. Pasażerowie za „uziemieniem” eLki

2016-05-25 2:00

Lepiej przemęczyć się przez osiemnaście miesięcy, niż przez trzy lata przechodzić przez komunikacyjną gehennę. Zdecydowana większość pasażerów linii L, którą czeka nieunikniony remont paraliżujący ruch pomiędzy Brooklynem a Manhattanem, opowiedziała się za krótszym remontem, mimo że wiąże się on z całkowitym uziemieniem eLki na odcinku między Bedford Avenue a  Eighth Avenue.

– Pasażerowie przemówili.  Nowojorczycy wola wszystko na szybko również i w sprawie remontu metra. Wiedzą, że nie da się go uniknąć, ale wiedzą, że można go skrócić. I na taka opcje postawili – powiedział John Raskin, dyrektor generalny Riders Alliance. Aż 77 procent uczestników przeprowadzonej przez organizację ankiety opowiedziało się za krótszym remontem wiążącym się z tym, że będzie trzeba szukać komunikacji zastępczej i korzystać z podstawionych autobusów. Reszta opowiedziała się za nie uziemianiem eLki i trwającym trzy lata remontem. 
Wyniki ankiety Riders Alliance nie oznaczają, że MTA przyjmie taką właśnie opcję. Niemniej wiadomo, że weźmie ją pod uwagę. Poza tym jest wielce prawdopodobne, że od 2019 roku eLka zostanie uziemiona na półtora roku, bowiem  zarząd Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych od początku opowiadał się za tą właśnie opcją. Przypomnijmy, MTA przedstawiło dwie propozycje. Pierwsza zakłada całkowite zamknięcie tunelów, którymi „elka” jeździ z Brooklynu na Manhattan i w przeciwnym kierunku. W tym przypadku metro nie kursowałoby w ogóle przez 18 miesięcy pomiędzy Eighth Avenue na Manhattanie a Bedford Avenue na Brooklynie. W tym czasie pasażerowie musieliby korzystać ze specjalnie podstawionych autobusów (shuttle buses) lub korzystać z alternatywnego połączenia liniami J, M, Z albo G. Druga opcja zakłada z kolei zamknięcie jednego z tuneli – czyli metro w obu kierunkach jeździłoby między Manhattanem a Brooklynem tym samym tunelem, podczas gdy w drugim byłby remont. To co prawda sprawiłoby, że „elka” nie zostałaby całkowicie sparaliżowana, ale jeździłaby dużo rzadziej i czas oczekiwania na metro wydłużyłby się w godzinach szczytu o 12 do 15 minut. A cały remont potrwałby trzy lata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki