Policyjna akcja na Manhattanie. Alarm bombowy z powodu kapsuły czasu

2017-07-07 2:00

Potężny pocisk, jaki zauważono przy placu budowy na Manhattanie, wywołał panikę wśród mieszkańców. Tym większą, że na miejscu pojawiła się opancerzona policja, zamknęła ruch, a do akcji wkroczyła jednostka bombowa. Na szczęście alarm okazał się fałszywy.

W środę około 1 po południu NYPD otrzymało zgłoszenie o wielkim pocisku przy West 21st Street, pomiędzy Fifth Ave. i Sixth Ave. w Flatiron District na Manhattanie. Natychmiast wysłano na miejsce oddział specjalny.
Z daleka pocisk wyglądał na bardzo stary. Z uwagi na akcję, zamknięto ruch na przestrzeni kilku ulic i ewakuowano kilka najbliższych budynków. Przybyły na miejsce wóz opancerzony i specjalny robot ruszył w stronę pocisku. I chwilę później okazało się, że to atrapa. A dokładnie tzw. kapsuła czasu, wypełniona starymi gazetami, papierami i dokumentami.
Po upewnieniu się, że nikomu nie grozi niebezpieczeństwo, odwołano alarm bombowy. Sprawę znaleziska, które najpewniej wykopano na pobliskiej budowie, wyjaśnia policja.
Foto NYPD Twitter

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki