Nawet szef miejskiego przewoźnika przyznaje, że MTA zawodzi nowojorczyków

2017-07-22 2:00

Szef Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA) Joe Lhota (63 l.) sam przyznał, że nowojorczycy mają pełne prawo do tego, by narzekać na metro i autobusy. W rozesłanym do pracowników MTA piśmie, stwierdził, że jakość usług jest na niewystarczającym poziomie, aby korzystający z komunikacji publicznej mogli być usatysfakcjonowani.

– Nie ma dzisiaj osoby w Nowym Jorku, która byłaby zadowolona i powiedziałaby, że MTA jest efektywne i niezawodne. Nasi klienci, czyli miliony nowojorczyków, mają rację. Nie sprawdzamy się, zawodzimy ich. Nie dostarczamy im usług na poziomie takim, na jaki zasługują – stwierdził szczerze Lhota. Zadeklarował też nowe działania i modernizacje, które to zmienią i poprawią kursowanie metra, autobusów i pociągów LIRR. Obiecał, że przygotuje strategię w ciągu 60 dni. Zrobi to w oparciu o dodatkowe fundusze na jakie może liczyć MTA po tym, jak gubernator Andrew Cuomo  (59 l.) ogłosił komunikacyjny stan alarmowy, po tym jak „posypała się” seria wykolejeń, awarii unieruchamiających pociągi na torach oraz problemów z sygnalizacją, które powodowały potężnych chaos. l

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki