Nastolatki w sidłach „pachnącego” nałogu

2014-03-11 1:00

Miały oduczyć szkodliwego palenia osoby dorosłe, a spowodowały nałóg u nastolatków. Mowa o e-papierosach, pachnących gumą balonową albo watą cukrową. To właśnie po nie coraz częściej sięgają niepełnoletni nowojorczycy.

Jak podaje Fox News elektroniczne papierosy uzależniają ze względu na swoje właściwości smakowe. Senator Charles Schumer  (63 l.) chce, aby Senat, niezwłocznie przyjął ustawę zakazującą producentom e-cigarette prowadzenia kampanii reklamowej, która skłania nastolatków do sięgania po elektroniczne papierosy. – Firmy, które handlują e-papierosami, mają w swoim asortymencie produkty przyciągające uwagę dzieci. Do części produkowanych e-papierosów dodawane są aromaty np. gumy balonowej, waty cukrowej i nadaje im się nazwy, takie jak „e-hookahs” lub „vape pens” – mówi Charles Schumer. – Przez ostatnią dekadę poczyniliśmy postęp, by powstrzymać ludzi od sięgania po papierosy, zwłaszcza dzieci. A teraz  e-papierosy stwarzają zagrożenie i niwelują to, co udało nam się osiągnąć. Jeśli utrzymają się na rynku, a także jeśli kontynuowana będzie sprzedaż dla dzieci zobaczymy, że zachorowalność na raka, która spadła, zacznie wzrastać – dodaje Schumer.
Jak podaje Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, około 10 procent uczniów przyznaje się do tego, że próbowało e-cigarette. Tymczasem firmy, które je produkują i handlują twierdzą, że ich reklamy skierowane są wyłącznie do dorosłych odbiorców. Sprzedaż e-papierosów rozpoczęła się w Stanach w 2007 roku. Obecnie na rynku dostępnych jest około sto różnych marek elektronicznych „pachnących” papierosów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki