Federalni odkryli najdłuższy tunel przemytniczy między Meksykiem a Kalifornią

2016-04-27 2:00

Donald Trump krzyczy o budowaniu na granicy muru na kilkanaście metrów do góry, ale może powinien zacząć pomyśleć o zmianie kierunku... w dół. Agenci federalni ICE i Border Patrol odkryli kolejny tunel przemytniczy. I to najdłuższy, jaki do tej pory udało się odkryć między Meksykiem a Kalifornią.

Pajęczyna połączonych korytarzyków mierzy łącznie ponad osiemset jardów czyli ponad siedemset metrów długości. Tunel łączył meksykańską Tijuanę z kalifornijską Otay Mesa niedaleko San Diego i miał wyjście około 500 jardów na północ od granicy USA-Meksyk. Odkrycia dokonano po tym, jak 12 kwietnia agenci patrolujący przygraniczny teren zauważyli ciężarówkę, która podejrzanie długo stała przy wysypisku-złomowisku w Otay Mesa.
Ponieważ ta sama, a także i inne, ciężarówki pojawiały się tam regularnie w nocy, wszczęto śledztwo.
Przeczucie nie myliło federalnych. Po przeszukaniu terenu pod gruzami i złomem znaleziono właz wejściowy, jak się okazało – do tunelu, który ma swój drugi koniec w Meksyku. Tunelem przemytnicy przerzucali do Stanów narkotyki, głównie kokainę oraz marihuanę, i nielegalnych imigrantów.
W akcji odkrywania tunelu agenci federalni aresztowali sześć osób oraz przejęli 2242 funty kokainy i móstow marihuany.

Foto ICE.gov

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki