CUNY odda pieniądze studentom – nielegalnym imigrantom

2015-03-04 3:00

City University of New York rozpoczęło wypłaty tysięcy dolarów studentom-nielegalnym imigrantom w ramach zwrotów za zbyt wysokie czesne jakie zapłacili na naukę. Można by przypuszczać, że jest to gest administracji uczelni – forma poparcia Dream Act, nad którym pracują politycy w Albany i który ma zrównać opłaty za czesne dla nielegalnych imigrantów. Jednak jak się okazuje, powód jest inny…

Jak donosi Associated Press, grupa studentów, nazywająca się CUNY Dreamers, zwróciła się pod koniec zeszłego roku do administracji uczelni domagając się zwrotu nadpłaconego czesnego. Powoływali się  na przyjęte w 2002 roku prawo, mówiące o tym, że studenci-imigranci mogą płacić czesne takie jak każdy inny mieszkaniec Nowego Jorku, o ile chodzili do jednej ze szkół średnich w stanie przez minimum dwa lata, lub zdali stanowy egzamin GED.

Jak mówią sami studenci, mało kto wie o istnieniu tego przepisu. Ludzie albo nie zdają sobie sprawy, że mają prawo płacić mniej, albo po prostu boją się ujawnić, że są w USA nielegalnie. Dlatego wolą czekać na przyjęcie stanowego Dream Act w Albany. Ustawa, na którą czekają jest bardzo ważna, bo dałaby wszystkim uczącym się nieudokumentowanym imigrantom możliwość tańszego studiowania, ale i umożliwiłaby staranie się o dofinansowania rządowe, atrakcyjne pożyczki oraz stworzyłaby możliwość odpisów od podatków. Tego wszystkiego nie daje przepis na jaki powołała się grupa studentów CUNY. Niemniej władze uczelni przyznały im rację i rozpoczęły zwroty nadpłaconego czesnego. W niektórych przypadkach różnica sięga nawet 4 tysięcy dolarów za semestr. Jak podaje AP, do zwrotów kosztów kwalifikuje się około 150 studentów-nielegalnych imigrantów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki