Babcia nie żyje. Wnuczek w areszcie... Rodzinne morderstwo na Ridgewood?

2016-10-07 2:00

Okrutne morderstwo na Ridgewood czy może ukrywanie faktu śmierci... Policja zatrzymała 30-letniego mężczyznę po tym, jak w domu gdzie mieszkał z babcią, znaleziono zwłoki 85-letniej staruszki.

Ciało 85-letniej Eriki Kraus-Breslin znaleziono w środę przed czwartą po południu. Policja pojawiła się w jednorodzinnym domu na 65th Street, niedaleko 68th Avenue po tym, jak została zaalarmowana przez informatorów, aby sprawdzić co się dzieje ze starszą panią, bo nie widać jej od jakiegoś czasu... Kiedy oficerowie pojawili się na miejscu, drzwi otworzył im wnuk pani Eriki, 30-letni Christopher Fuhrer. Po krótkiej rozmowie i dopytywaniu o starszą panią, 30-latek zaprowadził policjantów do jednej z sypialń, gdzie w plastikowym worku leżały zwłoki Eriki Kraus-Breslin.  Mężczyzna został zatrzymany i jest przesłuchiwany. Do czasu zakończenia badań koronera postawiono mu zarzut ukrywania zwłok i nie poinformowanie o fakcie śmierci. Zarzuty mogą się zmienić po rezultacie sekcji zwłok.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki