12-latek trafiony zbłąkaną kulą na Brooklynie

2017-05-10 2:00

Kule latały nad Brooklynem w poniedziałkową noc. Jedna z nich trafił 12-letniego chłopca, który stał przed blokiem kompleksu Pink Houses w East New York. Zdaniem policji najprawdopodobniej  chłopiec został trafiony przez przypadek.

Dwunastolatek, którego personaliów nie ujawniono, w poniedziałek około 10 w nocy stał z kilkoma kolegami na placu przed blokiem. W pewnym momencie usłyszał strzały, a po chwili poczuł ból w nodze. Kiedy spojrzał w dół okazało się, że jest ranny w okolicy kostki. Krwawiąc pokuśtykał na przez Linden Boulevard do domu, by zaalarmować rodziców i policję. Wezwani ratownicy przewieźli 12-latka do Kings County Hospital. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.  Najprawdopodobniej nastolatek został trafiony przez przypadek. Ale nie jest wykluczone, że mógł być celem. Policja prowadzi śledztwo w sprawie. Na razie nikogo nie aresztowano.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki