Żona mordercy z Orlano wiedziała o jego planach! Nic nie powiedziała

2016-06-16 2:00

Ma na swoich rekach krew dziesiątek niewinnych ofiar... 30-letnia Noor Zahi Salman, żona Omara Mateena, który zamordował pięćdziesiąt osób w Orlando, wiedziała, że planował krwawą masakrę. Zamiast jednak zaalarmować policję, milczała i próbowała swoimi sposobami odwieść męża od tego czynu... Zaczęła mówić teraz... Za późno...

Jak donosi „New York Post”, Noor Zahi Salman zeznała podczas przesłuchania przez agentów FBI, że jej mąż od dawna był opętany myślą „spektakularnego, krwawego wydarzenia”. Miał mówić o tym, że już sobie wszystko zaplanował: miejsce i czas. Według źródeł kobieta miała zeznać, że jej mąż „był tak opętany myślą o rozlewie krwi, że czasami zachowywał się jak zombie” i próbowała z nim na ten temat rozmawiać... Co więcej, mogła się domyślać, gdzie jej mąż – wyznający islamski radykalizm i popierający otwarcie ISIS – uderzy... Sama, jak zeznała, zwoziła go wcześniej kilka razy osobiście do Pulse, klubu, gdzie w niedzielę Omar Mateen dokonał masakry. Kobieta zeznała, że przerażały ją słowa męża i starała się wyperswadować ten pomysł... Szkoda tylko, że nie zaalarmowała odpowiednich służb. Być może takie działanie z jej strony pozwoliłoby zapobiec największej w historii Stanów Zjednoczonych masakrze. Śledczy w dalszym ciągu ją przesłuchują podobnie jak i wiele innych osób. Nie jest wykluczone, że kobieta usłyszy zarzuty za współudział... – Osoba, która wie, że może wydarzyć się coś bardzo niedobrego, ktoś planuje morderstwo czy napad, powinna poinformować o tym organy ścigania. Zabójcą nie jest tyko ten, który pociąga za spust... – powiedział na konferencji jeden z rzeczników FBI, odmawiając podawania wszelkich innych szczegółów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki